Absurdalna sytuacja w Czechach. Na przewoźników zostają nakładane mandaty za wykroczenia, których nie popełnili.

biały samochód

 

Na terenie Czech od dnia 1 stycznia 2022r. zostały wprowadzone przepisy pozwalające na to, aby policjanci podczas kontroli drogowych mogli egzekwować niezapłacone mandaty za wykroczenia drogowe.

Czeskie służby kontrolne nakładają mandaty nie tylko na kierowcę lub użytkownika pojazdu, ale również na właściciela pojazdu. Jeśli firma transportowa ma pojazd w leasingu, wówczas jego właścicielem jest leasingodawca i to na niego nakładana zostaje kara, nie zaś na przewoźnika. Jak się okazuje, leasingodawcy nie reagują na otrzymane mandaty, swoje stanowisko argumentując tym, że są to mandaty ich klientów a nie ich własne, a więc nie są zobowiązani do ich regulowania.

Czeskie służby na mocy nowych przepisów, które zaczęli egzekwować w 2023 roku mają prawo do unieruchomienia pojazdu dłużnika i odebrania tablic rejestracyjnych zatrzymanemu pojazdowi, którego właściciel zalega z zapłaceniem mandatów. Unieruchomienie może dotyczyć także samej naczepy.

W praktyce sytuacja wygląda tak, że jeśli masz umowę z firmą leasingową i zostaniesz zatrzymany do rutynowej kontroli na drodze, to na Tobie służby będą egzekwować zapłacenie zaległych mandatów które nie zostały uregulowane przez Twojego leasingodawcę, ponieważ pojazd, którym się poruszasz jest własnością, firmy, która zalega z płatnościami. Jeśli nie uregulujesz należności, pojazd może zostać zatrzymany i unieruchomiony przez służby.

Jeden z naszych klientów został w ten sposób zmuszony do zapłacenia kary w wysokości około 250 złotych za wykroczenie, które popełnił ktoś inny. Mamy natomiast sygnały o tym, że czeskie służby żądają zapłaty zaległych mandatów w znacznie wyższych kwotach.

Od decyzji czeskiego funkcjonariusza przysługuje prawo do wniesienia sprzeciwu w ciągu 30 dni od daty kontroli. Należy przy tym mieć na uwadze, że w tym okresie pojazd pozostaje zatrzymany przez służby. Wówczas możliwe jest przeładowanie towaru, ważne jest, aby przekalkulować co w tej sytuacji się bardziej opłaca. Wniesienie sprzeciwu nie gwarantuje jego pozytywnego rozpatrzenia, jednak w przypadku próby wyegzekwowania dużej ilości mandatów w znacznej wysokości, z pewnością gra jest warta świeczki.