Brak naruszeń - brak protokołu kontroli

Biała ciężarówka

Kolejna, trzecia już wersja Tarczy Antykryzysowej zakłada zmianę zasad przeprowadzania kontroli drogowych. ITD miałaby wystawiać protokoły kontroli tylko i wyłącznie w przypadku stwierdzenia naruszeń. Z kolei w sytuacji przejścia kontroli bez zarzutu protokół kontrolny nie będzie sporządzany. Informacja o każdej kontroli ma być jedynie umieszczana w Centralnej Ewidencji.
Z założenia ma to spowodować szybsze przeprowadzanie kontroli na drodze, tym samym minimalizując zakłócanie pracy przewoźników. Nie bez znaczenia w obecnej sytuacji epidemiologicznej ma także bezpieczeństwo służb kontrolnych.
Czy rzeczywiście będzie to ułatwieniem dla firm transportowych? Nie do końca. Proponowana zmiana przepisów może bowiem przynieść pewne negatywne skutki. Warto zwrócić uwagę, na to, że kierowca może mieć problem z wyjaśnieniem ewentualnego spóźnienia na rozładunek spowodowanego kontrolą na drodze. Dodatkowo bez okazania protokołu kierowca może być kontrolowany nawet kilkakrotnie w ciągu dnia.

Kolejną istotną kwestią jest ewentualne postępowanie o utratę dobrej reputacji. Wówczas każdy dokument poświadczający brak stwierdzonych naruszeń jest na wagę złota.

W przypadku takiej kontroli rekomendujemy zrobienie niezwłocznie po zakończonej kontroli wydruku z tachografu i opisanie na nim (lub na odwrocie tarczki w przypadku tachografu analogowego) dokładnego miejsca kontroli, daty i godziny, oraz numeru bocznego radiowozu ITD wraz z informacją o braku naruszeń oraz braku otrzymanego protokołu. Taki zapis może okazać się pomocny w opisanych powyżej sytuacjach.

Kierowca może zostać ukarany, jeśli zostanie przyłapany na „gorącym uczynku”. Znaczy to tyle, że okres w jakim musi zaistnieć okoliczność do zatrzymania prawa jazdy kierowcy wykonującego przewóz drogowy musi dotyczyć bieżącego dziennego czasu prowadzenia pojazdu. Dokładniej ujmując, okresem tym będzie okres od poprzedniego dziennego okresu odpoczynku dziennego lub tygodniowego do czasu zatrzymania pojazdu do kontroli.

Jako ciekawostkę dodamy, że kierowca może ponieść odpowiedzialność tylko w przypadku, gdy opisane powyżej naruszenie miało miejsce na terytorium Polski. Przykładowo w przypadku, kiedy kierowca kierował pojazdem bez zalogowanej karty na terytorium Niemiec, ale zatrzymany zostanie w Polsce, prawo jazdy w Polsce nie może zostać mu zatrzymane. Oczywiście nie jest to zachęta do manipulowania danymi poza granicami naszego kraju, gdyż dla przykładu za takie przewinienie w przypadku kontroli na terenie Niemiec właściciel firmy transportowej oraz zarządzający transportem może zostać ukarany kwotą nawet do 30 000 euro.

Manipulacja zapisem danych przez tachograf jest jednym z najpoważniejszych naruszeń stwierdzanych podczas kontroli drogowych. Ryzyko zatrzymania prawa jazdy ma na celu zniwelowanie popełniania tych wykroczeń. Z uwagi na konsekwencje niosące za sobą nałożenie takiej kary dla pracy zawodowego kierowcy, powinno zniechęcić do stosowania tego typu praktyk.